czwartek, 14 stycznia 2010

CNT (Krajowa Konfederacja Pracy) wywiad z 2002 roku


Poniższy wywiad jest efektem rozmowy przeprowadzonej z sekretarzem generalnym Krajowej Konfederacji Pracy, panią Anną Siguenza, w Madrycie w sierpniu 2002 roku. Rozmowa była zapisywana, a nie nagrywana i dlatego też wypowiedzi nie są tłumaczone "słowo w słowo", jednak treść nie została zmieniona.

Ilu członków liczy teraz CNT i ile istnieje siedzib związku?

Aktualnie jest ok. 12 tys. członków. Każdy oddział związku ma swoje biuro, jest ich ok. 150. Jeżeli oddział jest mały i nie ma pieniędzy, posiada tylko skrytkę pocztową, a spotkania odbywają się w różnych lokalach.



Jak wygląda struktura związku?

Struktura jest bardzo charakterystyczna, ma swoje korzenie w historii i jesteśmy z niej bardzo dumni. Początkowo CNT miało organizację podobną do związków branżowych, ale po pierwszym strajku generalnym zmieniono ją na bardziej użyteczną. Dokonano tego w ten sposób, że jeden związek reprezentował jedną gałąź przemysłu np. związek edukacji, transportu (1) etc. Tworzą one federację lokalną danego miasta. W przypadku wsi i małych miasteczek funkcjonuje tylko jeden związek wielo-zawodowy - sindicato de oficios varios (2), skupiają one związkowców ze wszystkich miejsc pracy danej wsi czy miasteczka. Strukturę regionalną tworzą również SU, a nie federacje lokalne, co czyni ją bardziej bezpośrednią. Poza tym związki regionalne nie podejmują decyzji, a jedynie koordynują działania.

Regionów jest trzynaście, a ich podział nie odpowiada podziałom państwowym i przynależność do nich jest dobrowolna (oczywiście w ramach logiki). Ilość syndykatów w regionie jest bardzo różna, są takie regiony, które mają ok. 20., a także takie jak np. wyspy Kanaryjskie, które mają tylko jeden związek. Oczywiście uwarunkowane jest to powodami ekonomiczno-organizacyjnymi (odległość). Konfederacje regionalne jednoczą się w Komitet Krajowy. Tak więc struktura jest oddolna, przy czym każdy SU ma autonomię. Decyzje zapadają na zebraniach (asambleas), które odbywają się raz w tygodniu lub raz w miesiącu, a postanowienia zapadają na nich poprzez większość głosów. Na poziomie krjowym ilość głosów danego związku zależy od liczby i jego członków (jest proporcjonalna). I tak: 1-50 -1 głos; 50-100 - 2 głosy; 100-200 - 3 głosy etc. Tak więc głos związkowca np. z Madrytu znaczy mniej niż głos związkowca z małej i miejscowości.

Plena związkowe odbywają się według wcześniej ustalonego i znanego porządku dnia. Prowadzone są przez wybraną mesę tzn. komitety, które istnieją na każdym poziomie struktury. Mesa składa się z: prowadzącego, prezydenta i sekretarza. Funkcje te są rotacyjne (tak jak i lokalizacja komitetu krajowego - obecnie Madryt) i wybierane na różne okresy, np. na poziomie krajowym na dwa lata. Jest to system stały i niezmienny. Spotkania nie odbywają się, gdy nie ma konkretnego problemu lub tematu, co oszczędza pieniędzy i czasu. Wyjątkiem jest poziom krajowy, gdzie spotkania muszą się odbywać co sześć miesięcy.



Ważną rolę odgrywają także zebrania sekretarzy, które odbywają się na wszystkich poziomach związku. Mają one na celu ustalenie współpracy, wymianę informacji i rozwiązywanie problemów "papierkowych". Ponieważ spotkania te są czasochłonne, zdarza się, że wybierany jest na nie specjalny przedstawiciel, który reprezentuje sekretariat danej komórki związkowej. Poruszony tu został problem stanowisk, które mimo że są rotacyjne, to wypełnianie obowiązków zajmuje dużo czasu i nie zawsze znajdują się osoby, chcące je objąć, w takim wypadku osoba pełniąca daną funkcję może ją kontynuować, ale zdarza się również, że niektóre stanowiska nie zostają obsadzone (z wyjątkiem poziomu krajowego, gdzie mimo natłoku pracy zawsze znajdzie się ktoś chętny).

Duże znaczenie w strukturze związku zajmują "sekcje związkowe" czyli członkowie CNT z jednej firmy czy zakładu. Warto podkreślić, że na tym poziomie został odrzucony wybór do władz związkowych, aby tym samym podkreślić równość związkowców i wyeliminować wszelkie konflikty miedzy władzami a zwykłymi członkami syndykatu.

Istnieją również "sekcje sektorowe", w których zorganizowani są pojedynczy członkowie z różnych firm.

Zadaniem sekcji sektorowej jest informowanie o zmianach w firmie, śledzenie decyzji pracodawców (co pomaga w porę przygotować się na przyszłość, np. planowaną restrukturyzację), dbanie o warunki pracy i bezpieczeństwo.

Często jest tak, że sekcja CNT ma inne zdanie niż reszta pracowników danego zakładu, co powoduje różne konflikty, np. zdarza się, że członkowie CNT pozostają w pracy, gdy reszta zakładu uznaje dzień wolny np. jak to miało miejsce przy okazji przyjazdu papieża, który to powód (jak łatwo się domyślić) nie jest uznany przez anarchistów. W strukturze CNT istnieje także dość stara (bo jeszcze z 1936 roku) "forma", która jednoczy wszystkie syndykaty jednego sektora (np. federacja pracowników górnictwa). Jednak aktualnie forma ta prawie nie funkcjonuje i jest jedynie przygotowaniem na przyszłe zmiany rewolucyjne. Jej zadaniem jest przedstawianie sytuacji danej gałęzi przemysłu: obserwowanie zmian i potrzeb, koordynowanie działań (funkcje zbliżone do ministerstw danej gałęzi przemysłu/zawodu). CNT jest dumna ze swojej struktury, która sprawdziła się po 1936 roku i że działała dla tysięcy robotników w trakcie wojny (z czego większość była analfabetami). Jest to przykład organizacji oddolnej, który pokazuje, że można się organizować bez narzuconej z góry władzy, dzięki asambleas, likwidacji władz, etc. Trzeba jednak zaznaczyć, że CNT nie powinna być "ślepym wzorem" dla innych krajów, bo nasza struktura jest wypracowana i charakterystyczna dla Hiszpanii, tak więc nie możemy poręczyć za jej funkcjonowanie w innych regionach, które mają inną kulturę, tradycje i zwyczaje. Każdy powinien szukać swojej własnej formy organizowania się...

Kto może być członkiem CNT i jaka jest większość obecnych związkowców, są starsi czy raczej młodsi?


Istnieją dwa rodzaje przynależności do związku. Mogą być to afiliados\miltantes, mają oni jednak te same prawa, przy czym miltantes sanie tylko zwykłymi członkami związku (jak afiliados), ale również jego "działaczami", tzn. że pełnią różne funkcje, organizują akcje, zbierają pieniądze, etc.

Członkami CNT nie mogą być pracodawcy ani pracownicy, którzy w swojej pracy używają przemocy czyli np. policjanci, ochroniarze, żołnierze, etc. Nawet jeśli w swojej pracy nosisz tylko pałkę lub gaz, nie możesz być członkiem CNT, co jest dopuszczalne w innych związkach.

Zasada ta podyktowana jest nie tylko ze względów ideologicznych, ale także ze względu na potrzebę zabezpieczenia się przed sytuacją, w której jeden członek CNT będzie musiał stanąć przeciwko drugiemu, wypełniającemu swoje obowiązki.

Poza tym zwykły związkowiec CNT może mieć dowolne poglądy i przynależność polityczną, mogą być to członkowie partii politycznych czy sekt, jednak z zaznaczeniem, że w przypadku przynależenia do innej organizacji traci się prawo do zasiadania w zarządzie związku (nie może pełnić żadnych funkcji, co ma zabezpieczyć związek przed "piątą kolumną").

Co do wieku, to prawdą jest, że większość członków jest bardzo młoda. Są to ludzie do 25 lat, przede wszystkim studenci (CNT de estudiantes), natomiast jest bardzo mało osób starszych (45-60 lat). Istnieje również problem "braku generacji", spowodowany prześladowaniami franksistowskimi. Tak więc w CNT są dziadkowie i wnukowie, a nie ma generacji średniej, która dorosła po wojnie. Z młodymi jest taki problem, że jak większość Hiszpanów żyją długo z rodziną, więc są mało samodzielni i nie mają świadomości klasowej. Nie znają także dobrze struktury związku, nad czym starsi członkowie ciężko pracują, tłumacząc zasady działania i historię CNT.



Jak wygląda obecna działalność CNT?

Działamy na dwóch płaszczyznach, związkowej i społecznej czyli poruszającej ważne tematy, takie jak ekologia, feminizm, globalizacja, seksizm, etc. Jednak CNT oczywiście skupiona jest na działalności w obronie praw pracowniczych, zajmuje się wypadkami przy pracy (w Hiszpanii bardzo ważny problem, rocznie 1400 robotników ginie w pracy), imigracją (czyli walka z wizerunkiem, lansowanym przez państwo, imigranta zabierającego pracę oraz pomoc prawna imigrantom), a także konfliktami związanymi z "pracą na zlecenie" czyli powszechnemu łamaniu praw pracowniczych (sytuacja jak w Polsce). Natomiast tematy ogólne pozostawia wyspecjalizowanym organizacjom, utrzymując z nimi ścisłą współpracę i pomagając w miarę możliwości.

Co CNT może zaoferować pracownikowi szukającemu pomocy?

Przede wszystkim przychodzący do nas pracownik trafia do dobrze zorganizowanego związku, z trwałą, wypróbowaną strukturą, w której jego głos coś znaczy. Istnieje jedna zasada: to osoba potrzebująca pomocy musi wyjść z inicjatywą, wtedy tylko może liczyć na wsparcie w postaci strajku, akcji bezpośrednich w zakładzie pracy, nagłaśnianiu problemu, rozmowach przedstawicieli związku z pracodawcami, etc.

Poza tym pracownicy mogą liczyć na wszelaką pomoc prawną, czy to w formie informacji czy działania. W niektórych regionach istnieją również kasy pomocy, nie jest to jednak powszechne.

Jak wygląda współpraca z innymi związkami zawodowymi, organizacjami?

CNT utrzymuje kontakty z organizacjami wolnościowymi z całego świata, głównie poprzez AIT-IWA (Międzynarodowe Stowarzyszenie Pracowników). Współpracujemy również z innymi hiszpańskimi organizacjami, takimi jak: Mujeres Libres, Jovenes Libertarios, etc. Natomiast praktycznie nie istnieją kontakty z innymi związkami zawodowymi, odcinamy się od związków reformistycznych, jak CGT, SAC czy IWW, które to związki pobierają pieniądze od państwa i utrzymują władze związkowe. Jedyna możliwość współdziałania istnieje w sytuacji, gdy istnieje wspólny cel i poważny powód, jak to miało miejsce w przypadku 20J (3), kiedy to CNT przyłączyła się do strajku generalnego, aby poprzeć słuszny protest innych związków.

Jakie są największe aktualne problemy w CNT
?

Największy, już wspomniany, to niski wiek członków. Nie traktują oni poważnie związku, czasem nie rozumieją jego funkcjonowania, a wynikiem tego jest "płynność": jedni przychodzą, a drudzy odchodzą, brakuje stałej kadry. Problemem jest również brak generacji średniej (por. wyż.), a także brak czasu na działalność związkową, która skutecznie zajmuje wolne chwile i nieraz trudno jest ją pogodzić z pracą.

Aktualnie CNT ma małą siłę, ze względu na swą liczebność i brak współpracy z innymi związkami. Ale wszyscy wierzą, że nadchodzi punkt przełomowy, w którym okaże się, czy pokolenie najmłodsze (np. studenci), wkraczające do samodzielnego życia, pozostanie wierne ideom związku czy też odejdzie.

Wszyscy mamy świadomość istnienia tych problemów i staramy się je rozwiązywać, jesteśmy dobrej myśli, mimo że obecne czasy są raczej „czasami kryzysu" organizacji wolnościowych.



Czy związek jest jakoś podzielony wewnętrznie?

W 1979 roku miał miejsce rozpad na CNT i CGT. Powodem była rozbieżność poglądów czyli reformizm CGT i opowiadanie się CNT po stronie tradycyjnej, anarchistycznej struktury. CGT przejęła symbolikę związku, o co również było wiele sporów (4). Aktualnie sytuacja wygląda tak, że CGT, po początkowym sukcesie, ma dużo problemów i staje się mniej popularna, natomiast CNT cały czas miała i ma swoją stałą pozycje, która obecnie się polepsza.

Jaki wpływ ma historia związku na obecnych działaczy?

Historia czyni nas bardziej odpowiedzialnymi. Rewolucja społeczna i kolektywizacja były jedynym takim eksperymentem na świecie i z tamtego okresu, oprócz historii, dziedziczymy przede wszystkim sprawdzoną strukturę. CNT mogła praktykować swoją działalność podczas rewolucji społecznej i zobaczyć, że ta droga ta jest właściwa.

Jaka jest sytuacja weteranów z wojny domowej?


Zostało ich już bardzo niewielu. Wielu z pozostałych przebywa poza granicami Hiszpanii, nieraz są izolowani przez swe rodziny. Ale podejmujemy próby dotarcia do nich, aby ich doświadczenia, wspomnienia przetrwały jak najdłużej, prowadzimy dokumentację, zbieramy pamiątki. Powstała fundacja im. Anselmo Lorenzo, która zajmuje się zbieraniem patrimonio historico (dziedzictwa historycznego).

Skąd pochodzą pieniądze na funkcjonowanie związku?


CNT funkcjonuje dzięki składkom członkowskim, przy czym minimalna składka wynosi 7,5 euro na miesiąc, z czego 1 euro idzie na AIT. Poza tym istnieje dodatkowa, nieobowiązkowa składka tradycyjna cuota etica czyli po prostu jedna "dniówka" zostaje przeznaczona na działalność związku. Poza tym fundusze czerpiemy również z organizowania festynów, koncertów, sprzedaży książek, jedzenia, prowadzenia straganów, etc. Trzeba podkreślić, że CNT w stu procentach samofinansuje się i nie pobiera pieniędzy od państwa (5).

Jaka jest sytuacja kobiet w CNT?

Kobiet jest mniej w związku niż mężczyzn, ale jesteśmy w dobrych stosunkach, patrzymy na siebie jako na towarzyszy pracy i walki, a nie pod względem płci. I takie jest stanowisko CNT: popieramy działalność feministyczną, współpracujemy z Mujeres Libres, ale cel tej współpracy jest celem związkowym tzn. walki z państwem i kapitalizmem, a nie z mężczyznami.

Dziękuję za rozmowę.


Przypisy
1) Sindicato unico - dalej SU. Skupiają one wszystkich pracowników danej gałęzi, tu: transportu i edukacji.
2) Aby stworzyć sindicato de oficios varios (SOV) potrzeba tylko pięciu osób, natomiast żeby założyć SU potrzeba minimum 25.
3) 20J - symbol strajku generalnego, który miał miejsce w 2002 roku i do którego wezwały wszystkie centrale związkowe. Strajk trwał jeden dzień.
4) W 1979 roku odbyły się dwa kongresy CNT w Madrycie i Walencji, których uchwały się wykluczały – uczestnicy kongresu z Madrytu uznali za niedopuszczalne udział w wyborach związkowych, kongres z Walencji uznał, że jest to niezbędne, aby nie stracić kontaktu z klasą robotniczą (w wyborach związkowych pracownicy wybierają związek, który reprezentuje ich podczas rozmów z pracodawcami). Uczestnicy kongresu z Walencji nadal uważali się za uczestników CNT, mimo realnego podziału związku. W 1989 r. wyrokiem sądu zakazano CNT – Walencja, używania symboli i nazw CNT, wtedy formalnie zawiązał się związek CGT (przyp. red.)
5) W ramach uchwały hiszpańskiego rządu o zadośćuczynieniu ofiarom represji gen. Franco z 2005 r. CNT otrzymuje zwrot majątku zagrabionego po zwycięstwie faszystów w wojnie domowej. Do tej pory związek otrzymał zwrot majątku w wysokości ok 4 mln. Euro. (na podst. informacji z Wikipedii).

Wywiad ukazał się w 7 numerze pisma "A-tak"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz